Tegoroczną 40. edycję Maratonu w Londynie wygrał Etiopczyk, Shura Kitata, który osiągnął wynik 2:05.41. Niepokonany od 2013 roku rekordzista świata w maratonie, Kenijczyk Eliud Kipchoge dotarł do mety na 8 miejscu z czasem 2:06.42. W rywalizacji kobiet zwyciężyła Kenijka, Brigid Kosgei z rezultatem 2:18.58.

Pierwotnie 40. Maraton w Londynie miał zostać przeprowadzony w kwietniu 2020 roku. Z powodu pandemii COVID-19 został on jednak przełożony na początek października. Przebieg trasy znacznie odbiegał od tego, do którego zawodnicy przywykli startując w poprzednich edycjach imprezy.

Uczestnicy mieli do pokonania prawie 20 okrążeń wokół St James's Park. Trasa na ten rok była tak przygotowana, aby startujący w niej zawodnicy mieli możliwie najmniejszy kontakt z kibicami.

Cały biegowy świat zacierał sobie ręce na pojedynek rekordzisty świata w maratonie, Eliuda Kipchoge z Etiopczykiem, Kenenisą Bekele, który startując w Berlinie w 2019 roku zanotował czas zaledwie 2 sekundy gorszy (2:01:41) niż Kipchoge na tej samej trasie rok wcześniej (2:01:39).

Dwa dni przed startem Bekele wycofał się jednak z udziału w biegu z powodu kontuzji łydki. W tej sytuacji pozycja Eliuda Kipchoge jako faworyta do wygranej stawała się coraz mniej zagrożona.

Jedynymi maratończykami, którzy statystycznie byli w stanie zagrozić Kipchoge byli Etiopczycy - Mosinet Gemerew (PB 2:02.55) oraz Mule Wasihun (PB 2:03.16).

Przez pierwsze 30 km Kipchoge nie wysuwał się zbytnio do przodu, utrzymując się gdzieś na tyłach czołowej grupy. Gdy spróbował objąć prowadzenie, rywale nie odpuścili, odparli jego atak, a Kenijczyk zaczął coraz bardziej tracić dystans do czołówki.

Na ostatnich 2 kilometrach czołowa grupa liczył już tylko czterech zawodników, wśród których znaleźli się Sisay Lemma, Mosinet Gemerew, Vincent Kipchumba oraz Shura Kitata. Niezwykle pasjonujący finisz i walkę o zwycięstwo ostatecznie toczyli między sobą Kenijczyk, Kipchumba oraz Etiopczyk Kitata. Niespełna 100 metrów przed metą biegli ramię w ramię nie odpuszczając ani na chwilę. Ostatecznie minimalnie lepszy okazał się Shura Kitata, uzyskując wynik 2:05.41. Czas Kipchumba na mecie wyniósł 2:05.42! Eliud Kipchoge ukończył bieg na ósmej pozycji z rezultatem 2:06.42. Był to najgorszy bieg maratoński w karierze wielkiego mistrza, który do tej pory na królewskim dystansie został pokonany tylko raz. Było to w 2013 roku w Berlinie. Kipchoge zajął wtedy 2 miejsce (2:04.05), a zwyciężył jego rodak, Wilson Kipsang, ustanawiając rekord świata wynoszący 2:03.23.

Wśród pań na trudnej, mokrej nawierzchni triumfowała pochodząca z Kenii Brigid Kosgei. Zanotowała ona czas 2:18.58. Był to jej pierwszy start od roku, gdy podczas Maratonu w Chicago wynikiem 2:14.04 ustanowiła rekord świata. Drugie miejsce zajęła Amerykanka, Sara Hall (2:22.01). Trzecie miejsce przypadło w udziale Kenijce, Ruth Chepngetich, która zakończyła rywalizację z czasem 2:22.05.

Virgin Money London Marathon 2020 - wyniki:

Mężczyźni

  1. Shura Kitata (Etiopia) 2:05.41
  2. Vincent Kipchumba (Kenia)2:05.42
  3. Sisay Lemma (Etiopia) 2:05.45
  4. Mosinet Gemerew (Etiopia) 2:06.04
  5. Mule Wasihun (Etiopia) 2:06.08
  6. Tamirat Tola (Etiopia) 2:06.41
  7. Benson Kipruta (Kenia) 2:06.42
  8. Eliud Kipchoge (Kenia) 2:06.49

Kobiety

  1. Brigid Kosgei (Kenia) 2:18.58
  2. Sara Hall (USA) 2:22.01
  3. Ruth Chepngetich (Kenia) 2:22.05
  4. Ashete Bekere (Etiopia) 2:22.51
  5. Alemu Kebede Megertu (Etiopia) 2:24.23
  6. Molly Seidel (USA) 2:25.13
  7. Gerda Steyn (RPA) 2:26:51
  8. Sinead Diver (Australia) 2:27:07