W minioną sobotę, podczas parkrunu w walijskiej miejscowości Cardiff padł nowy rekord świata kobiet. Młoda zawodniczka, Charlotte Arter pokonała pięciokilometrową trasę biegu w czasie 15:49. Jest to najlepszy dotychczas kobiecy wynik w tych bezpłatnych zawodach, organizowanych na całym świecie.

Parkruny to cotygodniowe, bezpłatne biegi z pomiarem czasu na dystansie 5 km, organizowane regularnie w około 1900 miejscach w 22 państwach. Nad ich przebiegiem czuwają lokalni organizatorzy i wolontariusze. Oni też mierzą czas poszczególnych zawodników na mecie. Mimo, że trasy parkrunów nie posiadają żadnych oficjalnych atestów, to bezpłatny dostęp do nich, miła i luźna atmosfera oraz możliwość cotygodniowego zweryfikowania swojej formy przyciąga wielu biegaczy.

Ostatni parkrun zorganizowany Cardiff - stolicy Walii przyciągnął aż 931 uczestników. Wygrał go Paul Graham z czasem 14:50. Najszybszą z kobiet, sklasyfikowaną na 8 pozycji wśród wszystkich zawodników była właśnie Charlotte Arter, która dotarła do mety w czasie 15:49. Biegaczka jest również mistrzynią Wielkiej Brytanii w biegu na dystansie 10 000 m. Startując w ostatnim parkrunie, chciała sprawdzić swoją aktualną, sportową dyspozycję.

Nasze krajowe, parkrunowe rekordy należą do Artura Kozłowskiego, który swój najlepszy wynik (14:41) odnotował w październiku 2016 roku oraz Moniki Andrzejczak (16:22), z 13 października 2018 roku.

Każdego, kto jeszcze nie miał okazji uczestniczyć w tego typu wydarzeniu, gorąco zachęcamy do zapoznania się z naszym wcześniejszym artykułem nt. parkrunów, a następnie udziału w jednym z 5-cio kilometrowych biegów, organizowanych w ponad 70 lokalizacjach w Polsce.